Kiedy ciało mówi więcej niż słowa - komentuje psycholog UŁ

Autoagresja, samookaleczanie, cięcie to najczęstsze określenia utożsamiane ze zjawiskiem samouszkodzeń niesamobójczych. Kojarzone głównie z osobami z zaburzeniami psychicznymi lub dysfunkcjami rozwojowymi, z czasem zaczęły być zauważane także wśród osób, które nie prezentowały wyżej wymienionych trudności. Intensywny rozwój badań w tym obszarze można zaobserwować mniej więcej od 20 lat. Nawet 1/5 Polaków może się umyślnie okaleczać - mówi doktorantka Instytutu Psychologii UŁ Marta Korporowicz.

 

Czym są samouszkodzenia niesamobójcze?

Samouszkodzenia niesamobójcze to celowe, zadane samemu sobie uszkodzenie tkanek ciała, które nie jest usankcjonowane społecznie oraz któremu nie towarzyszy intencja samobójcza (ISSS[1], 2018).

- Trudno określić, ile osób dokonuje samouszkodzeń niesamobójczych, ponieważ zazwyczaj osoby te dobrze się ukrywają m.in. przez noszenie ubrań maskujących rany oraz dokonywanie okaleczeń w samotności. Bardzo często nawet najbliższa rodzina lub przyjaciele nie wiedzą o problemie tej osoby. Najczęstszym powodem, dla którego nie chcą ujawniać swoich trudności jest lęk przed odrzuceniem, brakiem akceptacji, brakiem zrozumienia oraz stygmatyzacją - mówi Marta Korporowicz.

Przyjmuje się, że problem samouszkodzeń dotyczy około 18% społeczeństwa, przy czym trudno jest podać bardziej precyzyjne dane ze względu na utrzymywanie go w tajemnicy. Przeważnie pierwsze samouszkodzenia podejmowane są w wieku dojrzewania (przeciętnie 13-16 lat), jednak zauważana jest niepokojąca tendencja do obniżania się wieku inicjacji - zdarzają się przypadki samouszkodzeń już u 10-latków. Zachowania te utrzymują się także w okresie wczesnej dorosłości, szczególnie jeśli osoba nie otrzymała wcześniej pomocy psychologicznej.

- Form dokonywania samouszkodzeń jest wiele, do najczęstszych należy cięcie skóry (szczególnie przedramienia), rzeźbienie w skórze, przypalanie, bicie samego siebie (np. kijem, pasem, uderzanie ręką, kopanie samego siebie), gryzienie, szczypanie czy wyrywanie włosów - dodaje doktorantka.

Przyczyny samouszkodzeń

Przyczyny, dla których osoby dokonują samouszkodzeń są ciągle obiektem badań, ponieważ każde kolejne wyniki i rezultaty rzucają nowe światło na tę problematykę, przez co rodzi się jeszcze więcej pytań niż odpowiedzi. Osoby dokonujące samouszkodzeń to najczęściej osoby, które doświadczyły trudnych sytuacji w dzieciństwie lub w okresie dorastania, np. przemocy fizycznej, psychicznej lub seksualnej, a także osoby, które mają niezabezpieczone potrzeby emocjonalne, trudne relacje w rodzinie i rówieśnikami, są tzw. "kozłami ofiarnymi".

Na samouszkodzenia warto na pewno spojrzeć w kontekście funkcji, jakie pełnią, co ma szczególne znaczenie dla terapeutów, ponieważ pozwalają dostrzec, w jakich obszarach można pracować z takimi osobami.

Podstawowy podział na kategorie funkcji samouszkodzeń to funkcje interpersonalne/społeczne i funkcje intrapersonalne/automatyczne.

Funkcje intrapersonalne lub inaczej automatyczne, występują najczęściej i są związane z obrazem siebie i ze skupieniem się na swoich odczuciach. Służą regulacji emocji - osoby przyznają, że samouszkodzenie pozwala się uspokoić, wyciszyć, uwolnić napięcie. Drugą co do powszechności funkcją samouszkodzeń jest karanie samego siebie - służy rozładowywaniu złości, jaką osoba kieruje przeciwko sobie.

Z kolei funkcje interpersonalne zwane także społecznymi, odnosi się do uzyskiwania korzyści o charakterze społecznym, jak np. uzyskanie pomocy, wsparcia od osoby znaczącej - członka rodziny czy przyjaciela. Funkcje z tej kategorii występują rzadziej niż funkcje automatyczne. Wśród nich najczęściej występuje wpływ społeczny, czyli chęć wpłynięcia na postawy, zachowanie innych osób przez dokonanie samouszkodzenia, a także nawiązywanie więzi z rówieśnikami, co dotyczy głównie nastolatków, którzy samookaleczają się, ponieważ jest to zachowanie pożądane w atrakcyjnej dla nich grupie.

Marta Korporowicz prowadzi aktualnie badania, które mają na celu przeprowadzenie adaptacji narzędzia (kwestionariusza) do badania form i funkcji samouszkodzeń niesamobójczych.

- Jest to zarazem pierwsze narzędzie, które będzie dostępne w Polsce do badania obu wymienionych aspektów badanego przeze mnie problemu - mówi Marta Korporowicz.

Kwestionariusz zostanie wykorzystany w dalszych badaniach w celu rozwijania wiedzy na temat przyczyn występowania samouszkodzeń niesamobójczych, a dzięki temu pozwoli zdobyć informacje pomocne w przygotowywaniu programów profilaktycznych i terapeutycznych.

Link do badania: https://forms.office.com/Pages/ResponsePage.aspx?id=7xpEYw7al0O7fvnUcF6WOxQpu2M4HEhCjUx-oE_bBthUMzlBNFBaQVozQkNEOUtaTElFRFFMVURYNC4u

[1] International Society for the Study of Self-Injury, organizacja założona w 2006 roku przez specjalistów w zakresie zdrowia psychicznego. ISSS zrzesza badaczy z całego świata, którzy zajmują się badaniem samouszkodzeń niesamobójczych, a także tworzeniem programów profilaktycznych oraz terapeutycznych. https://itriples.org/


Uniwersytet Łódzki to jedna z największych polskich uczelni. Misją UŁ jest kształcenie wysokiej klasy naukowców i specjalistów w wielu dziedzinach humanistyki, nauk społecznych, przyrodniczych, ścisłych, nawet medycznych. UŁ współpracuje z biznesem, zarówno na poziomie kadrowym, zapewniając wykwalifikowanych pracowników, jak i naukowym, oferując swoje know-how przedsiębiorstwom z różnych gałęzi gospodarki. Uniwersytet Łódzki jest uczelnią otwartą na świat - wciąż rośnie liczba uczących się tutaj studentów z zagranicy, a polscy studenci, dzięki programom wymiany, poznają Europę, Azję, wyjeżdżają za Ocean. Uniwersytet jest częścią Łodzi, działa wspólnie z łodzianami i dla łodzian, angażując się w wiele projektów społeczno-kulturalnych.

Zobacz nasze projekty naukowe na https://www.facebook.com/groups/dobranauka/

Tekst źródłowy: mgr Marta Korporowicz, doktorantka, Instytut Psychologii, Wydział Nauk o Wychowaniu UŁ

Redakcja: Centrum Promocji UŁ