Delegacji UŁ z pocztem sztandarowym przewodniczył kanclerz Maciej Sysak, który w imieniu społeczności naszej uczelni złożył kwiaty na płycie Grobu Nieznanego Żołnierza i oddał hołd twórcom Konstytucji 3 Maja oraz wszystkim zasłużonym dla odbudowy i przetrwania państwowości polskiej.
Pierwsza w Europie
Święto Narodowe Trzeciego Maja upamiętnia uchwalenie przez Sejm Czteroletni w 1791 roku pierwszej w Europie i drugiej na świecie Konstytucji regulującej organizację władz Rzeczypospolitej, określającej prawa i obowiązki obywateli. Choć kształtowała ustrój zaledwie przez kilkanaście miesięcy, stała się nadzieją na zachowanie niezawisłości państwa polskiego. Święto Konstytucji symbolizuje także przywiązanie Polaków do wolności i samostanowienia. Jest wyrazem wdzięczności wobec tych, którzy w najtrudniejszych czasach mieli odwagę bronić polskiej państwowości. Mimo ostrych konfliktów i niepewności, reformatorzy Sejmu Czteroletniego potrafili stworzyć dokument konstruujący nowy ustrój Rzeczypospolitej, nawiązujący do nowoczesnych idei oświecenia, a jednak zgodny z tradycją.
Wielka reforma ustrojowa Rzeczpospolitej
Konstytucja majowa, choć nie była obszernym dokumentem, gruntownie zmieniała Rzeczpospolitą. Wprowadzała trójpodział władzy i, po raz pierwszy w polskiej historii, pojęcie suwerenności narodu, w skład którego wchodziła nie tylko już polska szlachta. Zachowywała przywileje tej ostatniej, ale dawała również nowe wolności mieszczanom. Nie znosiła poddaństwa, ale brała chłopów pod opiekę prawa. Ustanawiała odpowiedzialność ministrów przed kadencyjnym Parlamentem, złożonym z posłów – reprezentantów całego narodu. Zastrzegała niemożność wykonywania władzy sądowniczej przez króla i rząd. Uchwalona została z katolicyzmem jako religią panującą, ale i z zasadą tolerancji religijnej oraz wolnościami dla Polaków innych wyznań. Zmieniała ustrój z monarchii elekcyjnej na dziedziczną.
Dr Andrzej Kompa, historyk UŁ, o znaczeniu Konstytucji 3 Maja
O Konstytucji 3 Maja, jej znaczeniu w momencie uchwalenia i symbolice, jaką niesie dla współczesnych, opowiada dr Andrzej Kompa z Instytutu Historii UŁ. Mówi też o mało znanych zapisach Konstytucji, które, gdyby Rzeczpospolita Obojga Narodów nie upadła, mogły doprowadzić do ciekawej sytuacji na szczytach władzy.
Materiał i redakcja: Biuro Prasowe UŁ